Archiwum
Męska wyprawa na dobry początek roku szkolnego!
W pierwszą sobotę nowego roku szkolnego chłopcy ze szkoły Kuźnica i ich ojcowie wybrali się na Wyprawę Ojców z Synami. Jej celem był zamek Mirów na Jurze. Na rozległej polanie pod malowniczymi ruinami odbywały się gry, zabawy i konkursy, zorganizowane i prowadzone przez naszych nauczycieli. Pierwsze zadanie to budowa indiańskich dmuchawek i strzałek, którymi strzelano do celu. Dalej konkursy rycerskie na spychanie przeciwnika piką z konia, siatkówka balonem napełnionym wodą, rzuty do celu. Po posiłku wyruszyliśmy na wyprawę do sąsiedniego zamku Bobolice. Oczywiście po drodze nie zabrakło spontanicznych wspinaczek na jurajskie skałki, przy których ojcowie starali się dorównać pomysłom chłopaków. Dzień, aby nie był stracony, musiał się zakończyć meczem piłki nożnej i eksploracją pobliskiego lasu sosnowego, w którym ujawniono i dokładnie zbadano dwa nielegalne szałasy. I tak nas zastał zachód słońca. Jeszcze tylko wyzbierać piły, siekiery, papier ścierny, młotki… i do domu.
Jak doniesiono następnego dnia, uczestnicy wydarzenia nie mieli po powrocie problemów z zasypianiem. A jak wiadomo, sen utrwala wspomnienia.
Przed snem jeszcze modlitwa z zaskakującą intencją “Panie Jezu, proszę Cię żeby taka wyprawa była co miesiąc”.
Do zobaczenia zatem na kolejnej wyprawie!
Co na wakacje? – Discovery Box!
Niestety, kiedyś ten dzień musiał nadejść. Dziś ostatnie lekcje w szkole przed wakacjami…ale od czego nasza wspaniała kadra i jej genialne pomysły! Aby rozstanie z Kuźnicą trochę osłodzić, chłopcy otrzymali w prezencie, przygotowywane nocami przez wychowawców, tajemnicze pudła – “Discovery Box’y”, a w nich, we wstępie, takie słowa:
Na dalszych stronach znalazły się dziesiątki “kart pracy” (dobrze znanych ze szkoły) oraz propozycje scenariuszy wypraw tematycznych na każdy z dziewięciu tygodni lipca i sierpnia.
Jak wiadomo, aby wakacje ciekawie i wartościowo przeżyć, trzeba się do nich dobrze przygotować. Z takim “gotowcem” nie może się nie udać 🙂
Nie pozostaje zatem nic innego, jak zawołać “Ahoj, przygodo!” i ruszyć odkrywać świat, ten daleki i ten zupełnie bliski.
Do zobaczenia za dwa miesiące!
PS. Zapowiadają się na jesień arcyciekawe prelekcje nt. zawartości zeszytów i pudeł.
Ćwiczenia z pierwszej pomocy medycznej
– Dziadku, czy mnie słyszysz? – nie odpowiada.
Głośniej, – Dziadku, czy mnie słyszysz? – nie odpowiada.
Szczypiemy dziadka w mostek – nadal nie odpowiada i nie rusza się.
Obracamy go na plecy na podłodze.
Klękamy od strony głowy, odchylamy głowę do tyłu trzymając za żuchwę – w ten sposób udrożnimy drogi oddechowe.
Przykładamy policzek do nosa dziadka i staramy się wyczuć czy oddycha – czy jest strumień powietrza. Liczymy wolno do 10 – sprawdzanie oddechu ma zająć 10 sekund. Jeśli w tym czasie nie bedzie oddychał lub nie bedziemy pewni czy oddycha – uznajemy, że wystąpiło zatrzymanie krążenia.
Teraz trzeba szybko wezwać pogotowie.
Biegniemy po pomoc do sąsiadki – Pukamy mocno krzycząć “Pomocy”!!!
Sąsiadka otwiera – Co się stało?
– Szybko, mój dziadek jest nieprzytomny. Pani mi pomoże – proszę zadzwonić na numer 999 i powiedzieć, że dziadek stracił przytomność, nie oddycha.
Wracamy do dziadka i przystępujemy do masażu serca w tempie 100 uciśnięć na minutę.
Kontynuujemy masaż serca dopóki nie przyjedzie pogotowie. Tylko w ten sposób możemy uratować dziadkowi życie.
To krótki scenariusz, który chłopcy ćwiczyli z wielkim zaangażowaniem i wysiłkiem podczas zajęć z udzielania pierwszej pomocy medycznej. Fantom prawie ożył 🙂
Zajęcia obejmowały również pomiar ciśnienia, tętna i saturacji czyli wysycenia krwi tętniczej tlenem.
Dziękujemy Pani Agnieszce, mamie jednego z uczniów, za poprowadzenie praktycznych i ciekawych zajęć.
Dziękujemy również MALTAŃSKIEJ SŁUŻBIE MEDYCZNEJ z Katowic za użyczenie fantoma.
Pożary już nam niestraszne!
Upały ostatnio doskwierają, pojawiają się zagrożenia pożarowe lecz chłopcy nie pozostają bezczynni.
Dzięki uprzejmości strażaków z OSP w Katowicach, uczniowie nabyli sporo umiejętności walki z ogniem.
Był krótki kurs obsługi wozu strażackiego, przymiarka stroju “na akcję”, “strzelnica” gaśnicza i wiele innych, niezwykle ciekawych zajęć.
Dziękujemy strażakom i czekamy na wezwania 🙂