Za nami pierwszy pełny rok funkcjonowanie klanów w Kuźnicy.
We wtorek, 29 maja, podsumowaliśmy rywalizację i ogłosiliśmy wyniki. Zwycięskim bractwem okazał się Czerwony Krzyż, który w nagrodę pojedzie na wspólną wycieczkę w Beskid Śląski.
Jednak w kuźnicowych klanach to nie rywalizacja jest najważniejsza, ale wspólna pomoc, współpraca oraz dobra zabawa. Dlatego w czasie uroczystego apelu, do drużyn klanowych przyjęliśmy nowe osoby – uczniów klasy 1.

Wycieczka do Krakowa do wioski salezjańskiej klas 2, 3A, 3B i 4, odbyła się 17 maja 2018 roku. Wyruszyliśmy spod szkoły ok. godziny 7.30. Klasa 2 pojechała autokarem z klasą 3B, a klasa 4 z 3A. Jechaliśmy autokarem około 1 godziny 45 minut. Gdy dojechaliśmy, podzieliliśmy się na 3 grupy: klasa 4 (1 grupa), Czarny Krzyż i Złote Strzały (2 grupa), Biały Krzyż i Czerwony Krzyż (3 grupa). Na początku poszliśmy do domu Papua Nowa Gwinea i tam spędziliśmy ok. 45 minut. Dowiedzieliśmy się wielu różnych rzeczy. Potem poszliśmy na pagórek i zobaczyliśmy wioskę Salezjanów. Potem poszliśmy do chatki mongolskiej, następnie do iglo (które się nie topiło). Później wyruszyliśmy do indiańskiego namiotu, zaś pod koniec poszliśmy do domu z kamienia i kapliczki afrykańskiej. Gdy skończyliśmy zwiedzanie, poszliśmy na Mszę Świętą oraz obiad. Pod koniec naszego pobytu w Krakowie byliśmy na auli, a potem w sklepie z pamiątkami. Na koniec rozegraliśmy mecz (mimo deszczowej pogody). Wróciliśmy do szkoły ok. godziny 15.30.

Jan Merta, klasa 4

Tym razem, w ramach zajęć z języka śląskiego, chłopcy poznali kilka tradycyjnych śląskich gier i zabaw, czyli graczek. Uczniowie, podzieleni na drużyny, rywalizowali w takich konkurencjach jak „kulanie felgi”, czyli turlanie koła od roweru za pomocą patyka, „ciepanie fligra”, czyli rzucanie samolotem z papieru oraz strzelanie ze „szlojdra”, czyli z procy.
Na szczęście, przy okazji tych zabaw, nie sprawdziło się śląskie przysłowie: „z graczków przydom płaczki”, bo chłopcy bawili się znakomicie

Uczniowie klasy 6 wzięli udział w warsztatach fizyczno-robotycznych organizowanych przez Pałac Młodzieży w Katowicach. Chłopcy mieli okazję sprawdzić jak powstaje prąd, jak można go generować i magazynować, dowiedzieli się czym różni się dioda od żarówki oraz jak można używać energii zgromadzonej w bateriach. Część robotyczna obejmowała programowanie dobrze znanych robotów Lego. Całość okazała się dobrą okazją do zapoznania się z fizyką, która pojawi się w siatce godzin klasy siódmej.

Chłopcy z klasy 3A założyli w swojej sali zielnik, o który starannie dbają każdego dnia: podlewają, przesadzają, a nawet włożyli do niego dżdżownice, które użyźniają ziemię. Wśród zasadzonych roślin możemy znaleźć: bazylię cytrynową, bazylię wyższą, rzodkiewkę, sałatę czy koper.
Gdy tylko wszystko pięknie wyrośnie to każdy chłopak z klasy będzie mógł spróbować tych zdrowych roślin w czasie śniadania